...a pomogło nam przejechać w doskonałej atmosferze tysiące kilometrów. Nie dało się zimowym mrozom, oraz letnim upałom. Bez problemu rozpędza swoje tony do 250 km/h. Jest z nami do dziś.
PS. To moje pierwsze motokilerowe "dzieło" więc proszę powiedzieć nad czym muszę jeszcze popracować ;) pozdro ;)
Komentarze