Reklama
"Z dziewczyną nie było kontaktu - była przerażona. Na propozycję podwiezienia do Wrocławia nie zareagowała. Gość oprócz krzyczenia żeby się nie wtrącać powtarzał tylko - To moje auto... Zabrał jej dokumenty i kluczyki."
Autostrada A4 przed Wrocławiem od strony Legnicy
Reklama
Komentarze