Lamborghini po kryzysie paliwowym zmierzało prosto do upadku, jednak wcześniej udało im się stworzyć model Countach LP400 S, który można powiedzieć, uratował tę markę. Największym zaskoczeniem było to, że ten samochód nie był dziełem Lamborghini. Wszystkiego dowiesz się w tym odcinku: Legendy V12
Jak dla mnie w tym modelu VW wspiął się na wyżyny nijakości i totalnej nudy. Poprzednik mógł się jeszcze podobać. Volkswagen Passat B9 za to jest totalnie nijaki.