Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 93 takie materiały
    Update po lekturze komentujących
    Ci co piszą, że nie patrzę w lusterka mnie bawią. Nie wyobrażam sobie zmianę pasa, tym bardziej na S, bez patrzenia w lusterko.
    A sprawa zajścia wygląda następująco i widać to wyraźnie:
    1. zbliżam się do dwóch aut, jeden, jak nie oba wjeżdżają ze mną wcześniej na S.
    2. prędkość mam już ok. 120km/h
    3. samochód daleko za mną zmienia pas z lewego na środkowy, daleko. Myślę, że on również wyprzedzał i był poganiany przez kierowcę Audi. Ale skąd ja mam to wiedzieć? Oni są naprawdę daleko.
    4. Prawie w tym samym czasie ja zaczynam wyprzedzać oba auta przede mną. Swoją drogą, kierowca przede mną nie zachowuje bezpiecznego odstępu od tego który jest przed nim.
    5. Nie patrzyłem na licznik prędkości, ale na bank mam powyżej 120 na wskazaniu. Można to na spokojnie przeanalizować licząc ile pasów na jezdni mijam.
    6. Audi wyraźnie zaczyna przyspieszać. Internautom się wydaje, że ja zwalniam, ale tak nie jest.
    7. Ktoś analizuje tam na forum ile mija sekund, i na tej podstawie wylicza moją prędkość. Bez komentarza. No może jeden. To różnica prędkości, więc wg mnie Audi zbliża się do mnie z prędkością uhhh, no boję się strzelać, ale dużą
    8. Jeśli ktoś pisze, że ja zwalniam jak go widzę, jak widzę że mi świeci drogowymi, to jest w bardzo dużym błędzie, nie nie zwalniam
    9.nie mam gdzie uciec po wyprzedzeniu pierwszego auta jak Audi siedzi mi już na zderzaku.
    10. Podziwiam głupotę (nie wiem czy to można podziwiać, ale cóż), tych którzy piszą, że mogłem mu zaświecić stopem i oni tak robią. Mnie życie moje i innych miłe.
    11. Ktoś napisał, że zjeżdżam na środkowy za wcześnie, Zwróć uwagę, że sam Ci to napisałem. Tak, zwykle odjeżdżam dalej. Po prostu chciałem Adi zjechać, a nie być złośliwym, bo co mi to da? Oprócz poczucia niebezpieczeństwa
    12. Nie sądzę, aby ten samochód musiał hamować, bo ja też nie hamuję, ani nie zwalniam. No chyba, że miał adaptacyjny tempomat, to mógł on zareagować, ale niekoniecznie, bo się od niego oddalam.
    13. zobacz jak blisko Audi mija lewy tył mojego auta jak mnie wyprzedza!
    13. Za chwilę z pasa środkowego wracam na lewy i wyprzedzam kolejne auto, więc idąc logiką niektórych internautów, ja cały czas wyprzedzam, więc nie muszę zjeżdżać Audi. Sorry, ale mnie nie o to chodzi aby spowodować wypadek i go sobie albo mojej rodzinie nagrać jak mnie już na tym świecie nie będzie.
    28 kwietnia 2024, 0:10 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Dnia 13 kwietnia szukając miejsca parkingowego w Katowicach spotkało mnie nieszczęście. Potrąciłem czworo ludzi na pasach tak mocno, że „wymagali hospitalizacji”... Na nagraniu widać z jakim impetem "wjeżdżam jednej osobie na stopę, drugą uderzyłem w kolano". Dwie starsze panie twierdzą, że ich nie uderzyłem, ale musiały odskoczyć i teraz ich kostka boli. Efekt? Po 74minutach czekania na policję starsze panie zapomniały którą boli która noga.
    Dwa razy źle osądziłem, że samochód przede mną wyjedzie. Wjechałem na pasy. Przez to prawnie jest to potrącenie pieszego na przejściu na dla pieszych. Nie będę się wykręcał, zj@$łem... Ale czy utrata prawa jazdy jest adekwatną karą?

    Przy policji czworo "poszkodowanych" zarzucało mi, że chciałem uciec z miejsca zdarzenia. Według ich zeznań chciałem uciekać, ale stanęli przed maską, żeby mi uniemożliwić ucieczkę. Czworo wk#*^^ionych ludzi napierdziela po samochodzie. Jeden z nich chce wyrwać lusterko. Na tym etapie "poszkodowani" twierdzą, że chciałem ich drugi raz przejechać: wyłączyłem samochód i zostawiłem go na jedynce (na biegu). Z@$rany ze strachu i całą sytuacją odpaliłem samochód nie wciskając sprzęgła zamiast go wycofać od razu po zdarzeniu. Tu się zaczęło, że chciałem ich potrącić...

    Policjanci byli dla mnie bardzo wyrozumiali.... Pani wzięła mnie na bok i powiedziała, że nawet by mi tych … punktów nie dała.

    Nie jestem konfliktową osobą. Chciałem się przez te 74minuty do przyjazdu policji dogadać z tymi ludźmi. Ale państwo nalegali, żebym dostał wysoki mandat. Temat bym najchętniej odpuścił(uszkodzonego lusterka), ale z drugiej strony... Niech ta osoba też poniesie jakiejś konsekwencje. Poprosiłem panią policjantkę, żeby zanotowała uszkodzenie lusterka i dała mi numer sprawy.

    Niestety. Autor otrzymał mandat 2500zł i 15 pkt. Posiadał na swoim koncie 3 i 7 pkt.
    Wykroczenie za 3 pkt. popełnił 30.03.2023 ale pech chciał, że opłacił je na poczcie dopiero 14.03.2024 (screen daty na nagraniu). I właśnie otrzymał decyzje i cofnięciu uprawnień za przekroczenie 24 pkt.

    Czy system punktów jest sprawiedliwy?
    Jak oceniacie całą sytuację?

    13.04.2024 Katowice
    23 kwietnia 2024, 20:29 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Nagranie wraz z opisem(cześć wycięte tutaj przez STOP CHAM) trafiło na Policję, autor został przesłuchany i sprawa miała trafić do sądu, ale o ew. finalne sprawy do dziś nie posiada więcej informacji.

    "Chciałbym przesłać wyczyny furiata drogowego, który w zemście za to, że nie zdążył się wcisnąć z pasa włączającego przede mnie, robił wiele, by spowodować wypadek. Zaznaczę że jechałem samochodem dostawczym Ford Transit. Na samochodzie miałem paletę ładunku... W wyniku zmuszania mnie do hamowania, wiele paczek mi się niestety rozwaliło.
    20 kwietnia około godziny 8:45. Ruszałem za innymi autami ze świateł skręcając w lewo z ul. Przyczółkowej od strony Konstancina (przy sklepie BRICOMAN) na S2, czyli południową obwodnicę W-wy w kierunku tunelu w stronę Łodzi. Rozpędzałem się prawym pasem za srebrnym VW, który bez problemu wjechał wcześniej przede mnie mając swobodnie miejsce. Ja z racji ciężaru, nie jestem w stanie tak szybko przyspieszać. Z pasa włączającego jeszcze chciał koniecznie wepchnąć się VW... Zaczął w pewnym momencie na mnie trąbić, więc lekko przyhamowałem, ale nie było już miejsca. Oczekiwał chyba, że zahamuje i go wpuszczę. I od tego się zaczęło. Nie było z mojej strony złośliwości, bo patrzyłem przed siebie a nie w lusterko wsteczne. Wyskoczył nagle. Jechałem dalej, zmieniłem pas na lewy i bandyta drogowy zaczął swoje manewry. Wjechał przede mnie i zaczął wielokrotnie mocno dohamowywać. Widząc, co się święci, robiłem co mogłem, żeby zrobić dystans, ALE za mną też były samochody, które mogły uderzyć we mnie. W 15 sekundzie widać, jak odskoczyłem, żeby uniknąć uderzenia. Całe szczęście że na środkowym pasie nie było nikogo, ale jadące za mną samochody zaczęły mrugać światłami. Zjechałem na środkowy pas przed tunelem, mając nadzieję, że bandyta odjedzie (prowadził jakiś młody mężczyzna około 25 lat z pasażerem)Ale nie odpuszczał i nadal atakował. Skorzystałem więc z okazji, że jechał żółty, dostawczy Mercedes. Postanowiłem się do niego „przykleić”, żeby VW nie miał możliwości znowu wjechać przede mnie. Jechałem za nim do tunelu (ucięliśmy tę część nagrania, bo już w tunelu jechał obok nas i robił nam zdjęcia telefonem). Uśmiechnęliśmy się i pomachaliśmy ładnie : ) Mieliśmy nadzieję, że ten człowiek odpuści, bo jechałem z synem. Ale w pewnym momencie przyspieszył i w 26 sekundzie znowu próbował nas zepchnąć, po czym pojechał dalej przed żółtego Mercedesa. Jechaliśmy tak jakiś czas, mając nadzieję, że pojechał. Zmieniliśmy pas na prawy pod koniec tunelu, ale bandyta czekał na nas, co widać w 35 sekundzie. Znowu zajechał nam drogę. Nie dawaliśmy żadnych sygnałów, nie świeciliśmy światłami, żeby go nie prowokować. W końcu kawałek dalej jak był korek z powodu wypadku ja zwolniłem, a on pojechał w prawo. Jak to zrobił, widać na filmie. Nie mnie oceniać wyczyny takich ludzi, ale gdyby to ode mnie zależało, odebrałbym mu prawo jazdy. Tacy ludzie nie powinni wsiadać za kierownice. A nie powiem – czuł się bardzo pewnie. Gdyby nie duży ruch i miejsce, to kto wie – mógłby nas zatrzymać i w gorszy sposób wyładować swoje frustracje."

    "Przesłałem ten film na Policję już sporo czasu temu.
    Byłem wzywany chwilę później na zeznania. Powiedziano mi, że nie będą nakładać mandatu tylko od razu skierują sprawę do sądu. Jest ciekaw, czy faktycznie sprawa tam trafiła, bo jest kompletna cisza w tej sprawie."

    20.04.2023 Droga S2 - obwodnica Warszawy
    26 lutego 2024, 20:34 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Jak opisuje autor nagrania kierowca osobówki nie został wpuszczony na pas i chyba coś tam palcem pokazał, bursiarz nie wytrzymał i...
    Na nagraniu widzimy, że kierowca busa wysiada z auta i idzie do drugiego kierowcy. Gdy wraca, tuż za nim biegnie kierowca z osobówki, który uderza w lusterko, które się rozpada. Jak dodaje autor i drugi kierowca stracił lusterko. Na szczęście skończyło się bez rękoczynów.
    17.2.2024 Wrocław ul. Zwycięska
    19 lutego 2024, 23:56 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Kierowca z Renault nie chciał czekać kilkunastu minut na poboczu w kolejce do pasa zjazdowego z S7, więc postanowił się wcisnąć. Z kolei kierowca dostawczego Volkswagena postanowił nie wpuszczać "cwaniaka", skoro wszyscy kierowcy grzecznie czekają. Kogo wina? Kierowcy z Renault, który chciał się wcisnąć, czy kierowca Volkswagena, który w pełni świadomie nie pozwolił na wjazd. Wszyscy znajdowaliśmy się na dodatek na poboczu!
    18.04.2023 S7
    13 stycznia 2024, 23:59 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Mężczyzna ucieka przed Policją, która podjęła wobec niego interwencje. Wbiega na jezdni tuż przed auto autora nagrania, który wyhamowuje zbiega. Ten w odwecie uszkadza lusterko i rusza w dalszą ucieczkę. Policja nie odpuszcza i na najbliższym przystanku dogania napastnika.
    22.12.2023 Poznań, ul. Główna
    28 grudnia 2023, 23:01 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Autor nagrania prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości człowieka widocznego na filmie.
    Walim, woj. dolnośląskie.

    "Witam, podczas powrotu od rodziny z 24 na 25 grudnia około godziny 2 w nocy, w miejscowości Walim, woj. dolnośląskie miałem bardzo nieciekawą sytuację. Może ktoś kojarzy tego kulturalnego Pana ponieważ zostało uszkodzone lusterko oraz kopnął w tylny błotnik i powstała wgniota. Nagroda za wskazanie tego Pana"
    27 grudnia 2023, 21:29 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Widz pisze: "Wyjeżdżając z parkingu zatrzymałem się prawidłowo PRZED ZNAKIEM STOP PRZY PRAWEJ KRAWĘDZI JEZDNI, co widać na nagraniu. Motocyklista który nadjeżdżał (YAMAHA nr rejestracji KK 961T) zatrzymał się na wjeździe dodał gazu ja zatrąbiłem, żeby się odczepił bo stoję prawidłowo i odjechałem. Natomiast motocyklista ruszył w pogoni za mną próbując kopnąć mi w samochód i ręką walnął lusterko od strony kierowcy, które zostało uszkodzone (skrzywione mocowanie oraz pęknięta śruba po demontażu lusterka w serwisie). Nie mogłem mu tego popuścić wróciłem się na parking oraz zadzwoniłem na policję, niestety panowie mundurowi po okazaniu nagrania nie zrobili nic ani nie ukarali pirata (już nie chodzi o lusterko, ale o zachowanie się na drodze wobec innych uczestników)."
    9 października 2023, 22:32 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    1 października 2023, 23:59 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    W dniu 07 czerwca 2023 roku, na Alei Daszyńskiego w Krakowie, zarówno ja, jak i mój kursant zostaliśmy napadnięci przez agresywnego kierowcę BMW.

    Opiszę poniżej całą sytuację, a mianowicie:

    Jechaliśmy oznaczonym samochodem do nauki jazdy i szukaliśmy miejsca do parkowania skośnego.
    Na Alei Daszyńskiego w Krakowie obowiązuje strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h, poruszaliśmy się z prędkością 20 km/h, ponieważ, tak jak wyżej wspomniałem, szukaliśmy miejsca do parkowania skośnego, kiedy znaleźliśmy już wspomniane miejsce i zasygnalizowaliśmy nasz manewr, z tyłu nagle rozległ się bardzo długi i agresywny klakson od kierowcy BMW, bardzo mnie to zdziwiło, ponieważ mój kursant naprawdę dobrze radził sobie za kierownicą (nie gasił silnika podczas ruszania). Spojrzałem w lusterko wsteczne i zobaczyłem, że kierowca BMW wygraża mi pięściami, gestykuluje i używa słów niecenzuralnych, które zresztą słyszałem, ponieważ zarówno on, jak i ja mieliśmy otwarte szyby...
    W odpowiedzi na jego wulgarne zachowania i gestykulację wygrażania mi pięściami, pokazałem mu środkowy palec, dając mu do zrozumienia, żeby się odczepił, bo nic złego nie zrobiliśmy i żeby pozwolił mi pracować w spokoju...
    Wiem, że może nie było to profesjonalne zachowanie z mojej strony, ale żadna przyjemność być wyzywanym od najgorszych i w końcu każdemu puszczą nerwy, to tylko kwestia czasu...
    No i wtedy się zaczęło...
    Kierowca BMW, nagle przestał się spieszyć i zaparkował samochód obok na, dodatkowo grożąc mi, że mnie "zajebie" i "zapi##doli" za ten środkowy palec.
    Widziałem, że agresor wysiada, więc sięgnąłem po gaz i również wysiadłem, żebym miał się jak bronić...
    Dalej sytuacja potoczyła się jak na filmie...
    Zaraz na początku nagrania widać, jak zostałem opluty i to dwukrotnie, byłem wielokrotnie wyzywany od k*rew i szmat i sprawca kierował wobec mnie groźby karalne. nawet pozwolił się zbliżyć do mnie na niebezpieczną odległość, więc zagroziłem mu, że jeśli podejdzie bliżej, to użyję miotacza gazu w obronie własnej.
    Agresorowi, w jego niecenzuralnym zachowaniu wtórowała matka, która jak widać na nagraniu była dumna z zachowania swojego syna.
    Prawie całe zajście zostało nagrane przez jednego z mieszkańców pobliskiej kamienicy, który udostępnił mi to nagranie.
    16 czerwca 2023, 3:39 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj