Reklama
Nawet 8-latek chce czasem poczuć szalony pęd jazdy na autostradzie. Ten brazylijski urwis postanowił zostać królem szos na swoim trójkołowym rowerku.
W pewnym momencie unosi pięść w geście triumfu. Dwukrotnie wspina się na pochyły fragment autostrady, by zaraz potem zjechać jej środkiem. Nic nie robi sobie z mijających go samochodów.
- Nie bałeś się? - spytał potem dzieciaka reporter lokalnej telewizji, który nagrał zdarzenie.
- Nie - odparł chłopiec z miną niewiniątka.
Reporter wytropił rodzinę nieustraszonego 8-latka. Chłopiec mieszkał z rodzicami i dwoma braćmi niedaleko autostrady. Uboga rodzina zniknęła jednak niedługo po wydarzeniu. Rodzice prawdopodobnie wystraszyli się kontroli opieki społecznej w związku z narażeniem chłopca na niebezpieczeństwo.
Reklama
Komentarze