Szukaj
Znalazłem 408 takich materiałów
1.Kierowca pojazdu VW Caddy przeprowadził niebezpieczne manewry wyprzedzania na dwóch przejściach dla pieszych oraz skrzyżowania (!!!), naruszając w ten sposób przepisy bezpieczeństwa drogowego (w folderze mapa z lokalizacją).
2.Po wykonaniu tego manewru, kierowca zajechał mi drogę, co spowodowało konieczność nagłego i gwałtownego hamowania mojego pojazdu. Automatyczne awaryjne hamowanie było konieczne, samemu nabyłbym w stanie unikać kolizji.
3. Ponadto, kierowca próbował we mnie cofać, co stanowiło dodatkowe zagrożenie dla mojego bezpieczeństwa oraz innych uczestników ruchu drogowego.
29 marca około godziny 21, W miejscowości Połaniec, zjazd z drogi krajowej 79 w ulice Czarneckiego
Szczegółowy opis zdarzenia: Kierowca pojazdu VW Caddy, rejestracja SK 363TM, przeprowadził niebezpieczne manewry wyprzedzania na dwóch przejściach dla pieszych oraz skrzyżowania (!!!), naruszając w ten sposób przepisy bezpieczeństwa drogowego. Po wykonaniu tego manewru, kierowca zajechał mi drogę, co spowodowało konieczność nagłego i gwałtownego hamowania mojego pojazdu. Automatyczne awaryjne hamowanie było konieczne, samemu nie byłbym w stanie unikać kolizji. Ponadto, kierowca próbował we mnie cofać, co stanowiło dodatkowe zagrożenie dla mojego bezpieczeństwa oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Incydent drogowy miał miejsce 29 marca około godziny 21, w miejscowości Połaniec, zjazd z drogi krajowej 79 w ulicę Czarneckiego.
Na nagraniu słyszymy strzały a następie osobowego Opla, który taranuje bramę oraz radiowóz, i z przebitą opona kontynuuje dalszą ucieczkę. Kilkaset metrów dalej porzucił auto i uciekał pieszo, ale po chwili został schwytany.
21.02.2024 Warszawa - Bródno
21.02.2024 Olsztyn ulica Warszawska
Finalnie okazało się, że samochodem który uległ wypadkowi podróżowała para staruszków, dziadek został oślepiony długimi i nie widział drogi. Jak zapytałem, czemu się nie zatrzymał, to stwierdził, że myślał że powoli się minie. Nie był pijany.
Facet co jechał na długich, stwierdził i tu cytat "No wiem, że jechałem na długich, że oślepiałem. Ale jakoś tak mało widziałem. No nie wiem dlaczego nie zmieniłem".
Nikomu nic się nie stało, samochód zepchnęliśmy na pobocze, dziadek zadzwonił po syna, wtedy ja z żoną odjechaliśmy. Dziadek miał do przejechania łącznie 3 km, wracał z wigilii od córki.
24.12.2023 okolice Lubartowa woj. lubelskie
Całe zdarzenie miało miejsce po godzinie 18. Holownik przyjechał ok 21 a ruch został wznowiony ok 23:30. Na nagraniu widzimy także straż pożarną, która jedzie korytarzem życia pod prąd, po skończonej akcji. Używa jednak sygnałów świetlnych i dźwiękowych
18.12.2023 DK7 Gdańsk Lipce