Przez wielu wyczekiwane rozpoczęcie sezonu czas zacząć.
Jako, że ostatnie zakończenie sezonu przebiegło wręcz fenomenalnie - to rozpoczęcie zrobimy podobnie, zmieniając jedynie punkt docelowy (niestety z musu). Zasady takie same, także większości nie trzeba wiele tłumaczyć.
*** Godzina 20:00 - zbiórka - M1 MARKI - Parking IKEA! (dla nieogarniętych dane gps, które po wklejeniu do googla wyświetlą dokładny punkt zbiórki -> 52.305094, 21.083861)
*** Godzinka luzu - nim się wszyscy zjadą trzeba się powściekać ;)
*** Godzina 21:00 - wszyscy dajemy sygnał dźwiękowy ( czyt. "klakson" :) ) , pomnażamy go swoimi autami i ruszamy kolumną w stronę CH JANKI tak jak co roku !
ZABIERAJCIE WSZYSTKO CO NAGRYWA (oprócz krzeseł), ŻEBYŚMY PÓŹNIEJ SKLEILI PAMIĄTKĘ ;)
Po 4 i pól roku ujrzał światło dzienne, stał w garażu. Polonez z 1994 roku w świetnym stanie blacharskim i niskim przebiegiem (20000+km) ! Niestety nie oryginalnym. Przeszedł kapitalny remont silnika i od tamtej pory licznik bije na nowo. Posiadam do niego komplet letnich opon, komplet zimowych i jeden zapas, wszystko na oryginalnym alusie FSO (Fabryka Samochodów Odlotowych) ! Jest przy nim dużo pracy między innymi uszczelnienie i poprawienie wszelakiego rodzaju plastików ponieważ w tymże samochodzie jest głośno na dołach. Jak już wspomniałem długo stał w garażu więc i zawieszenie jest do wymiany ponieważ tłucze. Podłogę oceniam na 3/5. Mój staruszek został przekazany w moje i mojego ojca ręce od mojego dziadka. Myślę iż w zimę zostanie w nim wszystko zrobione na gotowo !
Tegoroczna Celebracja sezonu, było fajnie, każdy kto był pozdrawiam ! Kolego z BMW, przykro nam z twojego powodu ale mamy nadzieję że twoja bunia wróci do zdrowia. Przepraszamy za jakość filmu.
Ostatnie zdjęcie się Wam spodobało więc wrzucam kolejne, tak wygląda w normalnych warunkach, w biały dzień. Skromne 1.4 8v 60KM z gazem, ale robi swoje!
Na widocznym samochodzie felgi OZ Racing rozmiaru 15, pięknie się prezentują na tym samochodzie, zwłaszcza przy tym kolorze. Jak tylko dojdą przyciemniane szybki, będzie samochód bajeczka, przynajmniej dla mnie...