Zasada ograniczonego zaufania - przykład, dlaczego jest tak ważna
Bardzo prosty przykład, dlaczego warto pamiętać o tej zasadzie. Stacja paliw Orlen, kierujący zmierza do wyjazdu, zatrzymuje się przed znakiem STOP szykując się do lewoskrętu. Widzi nadjeżdżające z lewej strony auto z włóczonym prawym kierunkowskazem, co sugeruje, że kierowca chce zjechać na stację paliw. Kierowca nagrywający sytuację słusznie zastosował zasadę ograniczonego zaufania i poczekał chwilę, ponieważ jak widzimy, kierowca z włączonym kierunkowskazem pojechał dalej prosto. Gdyby jednak nagrywający zdecydował się włączyć do ruchu, ciężko byłoby udowodnić, że nie wymusił pierwszeństwa.
Komentarze